Najprostsza zupa na upały. Wrzucamy wszystkie składniki do blendera, doprawiamy i zupa gotowa. Warto ją schłodzić przed podaniem.
Nie jest to tradycyjne hiszpańskie gazpacho, nie ma w składzie chleba, ogórka, octu… Można oczywiście dodać te wszystkie składniki, ale mnie ta uproszczona wersja zupełnie zadowala.
Można też wykorzystać świeże pomidory, ja osobiście wolę jednak w tej zupie passatę.
Chłodnik pomidorowy
350ml dobrej passaty pomidorowej
1 duża papryka (czerwona lub żółta) oczyszczona z nasion
1 średnia cebula, obrana, pokrojona
1 ząbek czosnku (opcjonalnie) obrany
3 lub 4 łyżki oliwy
250ml wody, przegotowanej i przestudzonej
sól, pieprz
garść świeżych ziół (u mnie bazylia i oregano)
Do podania: drobno pokrojona papryka, oliwa, zioła, ocet balsamiczny. Polecam też grzankę czosnkową.
Wszystkie składniki zupy wrzucamy do blendera i miksujemy do czasu, aż uzyskamy aksamitny krem.
Doprawiamy solą i pieprzem. Jeśli zupa jest za gęsta, to dolewamy jeszcze trochę wody.
Przelewamy do słoika i wstawiamy do lodówki na co najmniej 2 godziny, można na całą noc.
Przed podaniem należy zupę dokładnie wymieszać, może się rozwarstwić po kilku godzinach chłodzenia w lodówce.
Zupę podajemy z wybranymi dodatkami.
Smacznego!